Statystyki nie wyglądają dobrze: aż 76 proc. dzieci w wieku od 6 do 12 lat ma próchnicę, a na jednego malucha w wieku szkolnym przypadają średnio trzy zęby dotknięte tą chorobą. Jak sobie poradzić z tym problemem?

Wygraj z dziecięcą próchnicą – w sześciu krokach

 

1. Nie bagatelizuj mleczaków

 

W dalszym ciągu powszechne jest przekonanie, że o mleczaki nie warto dbać, bo i tak wypadną. Niestety, takie myślenie nie tylko jest błędne, ale przede wszystkim bardzo szkodliwe. Próchnica jest chorobą zakaźną, co oznacza, że bakterie ją powodujące mogą bez większego trudu przenieść się z chorych zębów mlecznych na jeszcze zdrowe zęby stałe. To jednak nie koniec problemów, bo przedwczesne braki w uzębieniu spowodowane usunięciem zniszczonych próchnicą mleczaków bardzo często skutkują wadami zgryzu i wymowy w późniejszym życiu malucha.

 

2. Na początku szczotkujcie ząbki wspólnie

 

Twój maluch zaczyna sam szczotkować zęby? Świetnie! Ale o jednym musisz pamiętać: to, że dziecko potrafi utrzymać w rączce szczoteczkę, nie oznacza, że jest w stanie swoje ząbki wyczyścić dokładnie. Pozwól mu najpierw samodzielnie umyć zęby, a potem przejmij szczoteczkę i dokończ to, co twój maluch zaczął. Na początku naprawdę przyda mu się taka pomoc.

 

3. Pamiętaj, że zęby służą do gryzienia

 

Po to natura wyposażyła nas w zęby, żebyśmy ich używali, nie miksuj więc z uporem wszystkich posiłków, nie wycinaj skórek od chleba i nie krój jabłek na mikrocząstki. Od czasu do czasu twój maluch musi pożuć też coś twardszego, a gryzienie to nie tylko świetny trening dla zgryzu, ale także proces wspomagający oczyszczanie zębów.

 

4. Słodycze? Im mniej, tym lepiej

 

Próchnica, a raczej bakterie ją powodujące, do rozwoju potrzebuje pożywki w postaci cukrów – a nie ma lepszego ich źródła niż słodycze. Postaraj się więc ograniczyć słodkości w diecie maluszka i pamiętaj, że po każdym posiłku, a już zwłaszcza słodkim, powinno się umyć zęby dziecka.

 

5. Soczki? Niekoniecznie

 

Dużo zdrowszym rozwiązaniem będzie zaspokajanie pragnienia dziecka wodą niż sokami – i to nie tylko dla zębów, ale dla całego organizmu maluszka. Dlaczego? Soki, słodkie wody smakowe i kolorowe napoje bardzo często zawierają zatrważające ilości cukrów – a jak już wspomnieliśmy, cukry to idealna pożywka dla bakterii odpowiedzialnych za powstawanie próchnicy.

 

6. Odwiedź stomatologa, zanim pojawią się problemy

 

Pierwsza wizyta u dentysty nie powinna być spowodowana tym, że z ząbkami twojego dziecka nie dzieje się najlepiej, a w gabinecie najlepiej zjawić się… już na etapie planowania ciąży. Dowiesz się wtedy, jak dbać o zęby noworodka, a przy okazji zbadasz też zdrowie własnej jamy ustnej. To ostatnie jest szczególnie istotne, bo nie wszystkie zabiegi stomatologiczne można wykonywać w trakcie trwania ciąży, więc o zęby i dziąsła najlepiej zadbać zawczasu.

Jeśli zaś chodzi o wizytę z samym maluchem, najlepiej kierować się zasadą: im szybciej, tym lepiej – absolutnie ostatnim dzwonkiem na wizytę powinno być pojawienie się pierwszego mleczaka.
 

Tagi: dentysta dla dzieci, próchnica u dzieci, dentysta, stomatolog,