Jak na zęby, które mają ponoć sugerować dojrzałość, ósemki potrafią wyjątkowo dać się we znaki.
W większości przypadków ósemki zaczynają się wyrzynać u osób w wieku od kilkunastu lub dwudziestu kilku lat – nie jest to jednak uniwersalna reguła. Niektórzy pojawienia się trzecich trzonowców doczekają się dopiero po trzydziestce, niektórzy nigdy, a jeszcze inni w ogóle ósemek nie mają, bo nie tylko liczba tych zębów, ale także ich obecność jest cechą osobniczą. Mówiąc inaczej, można mieć cztery, trzy, dwie lub jedną ósemkę, albo nawet nie mieć ich w ogóle.
Aktualnie? W większości przypadków po nic. Ósemki to pozostałość po czasach, kiedy w naszych szczękach było więcej miejsca, a ósemki rzeczywiście służyły do przeżuwania. Teraz ósemki traktuje się jako zęby cywilizacyjnie zanikające. Nie oznacza to jednak, że każdy ząb mądrości trzeba usuwać.
Jeżeli ósemka jest zdrowa, prawidłowo ułożona w szczęce, nie powoduje stłoczeń innych zębów i ma swojego antagonistę (czyli ósemkę znajdującą się po przeciwnej stronie szczęki), który również nie stwarza problemów, zazwyczaj nie ma wskazań do jej usunięcia. Niestety, nie zawsze jest tak pięknie.
Zęby mądrości są bardziej narażone na zmiany próchnicze nie tylko ze względu na utrudniające prawidłową higienę położenie w szczęce – są także gorzej zmineralizowane. Problematyczny bywa także brak regularności – ósemki potrafią znacząco się między sobą różnić, chociażby pod względem kształtu czy liczby korzeni. W higienie i leczeniu stomatologicznym nie pomaga też fakt, że wiele ósemek jest częściowo wyrżniętych i wciąż znajduje się w dziąśle.
Osobnym problemem jest kwestia zębów zatrzymanych, czyli takich, których korona przynajmniej częściowo jest przykryta kością. Niestety, w przypadku usuwania zębów zatrzymanych konieczna jest interwencja chirurgiczna przeprowadzana w znieczuleniu miejscowym.
Do wskazań do usunięcia ósemek zalicza się między innymi:
Ostateczną decyzję o tym, czy zęby mądrości należy usunąć czy nie, podejmuje dentysta.
Jeśli należymy do tych szczęśliwców, których ósemki nie powodują problemów, musimy o nie szczególnie dbać. Niestety, ich umiejscowienie w szczęce nam tego nie ułatwia – trudno do nich dotrzeć szczoteczką, a dokładne umycie zębów wymaga wysiłku. W zakamarkach lubią też gromadzić się resztki pokarmów. W trakcie codziennej higieny jamy ustnej zwróćmy więc na nie szczególną uwagę! Nie zapominajmy też o używaniu płynu do płukania. Dzięki temu wszystkiemu uda nam się utrzymać zęby mądrości w dobrej kondycji.